Polędwiczka
Sos
Puree
Dodatki
Puree:
Możesz zrobić puree - po prostu - ugotować ziemniaki, utłuc, dodać masła, mleka, soli i gałki muszkatołowej, ale możesz też je nakłuć widelcem, osolić, upiec na miękko. Wydrążyć i przetrzeć przez sito. Wtedy podgrzać w rondelku przed podaniem z mlekiem masłem i solą. Będą absolutnie kremowe i wyśmienite. Postaraj się kupić ziemniaki na puree. Bywa, że są oznaczone.
Sos musztardowo-pieczarkowy:
Szalotkę pokrój w drobną kostkę, pieczarki w grubsze plastry lub cząstki na 6. Na patelni rozgrzej dość mocno oliwę, usmaż pieczarki na złoto ze szczyptą soli. W osobnym rondelku skarmelizuj na maśle szalotkę. Połącz składniki ew. odlej nadmiar tłuszczu. Dodaj posiekany czosnek, chwilę podduś. Dodaj śmietankę, pogotuj aż zmniejszy objętość o ok. połowę. Dodaj łyżkę musztardy, sól, pieprz i natkę pietruszki.
Polędwiczka:
Nagrzej piekarnik do 160°C. Polędwiczkę wyciągnij z lodówki na ok. 30 min przed smażeniem, żeby osiągnęła temperaturę pokojową. Dzięki temu równomiernie się usmaży i upiecze. Osusz ją ręcznikiem papierowym, posól. Na patelni rozgrzej oliwę i usmaż ją pięknie na złoto ze wszystkich stron. Pod koniec smażenia dodaj czosnek i masło. Podduś ją jeszcze moment i uważaj żeby masło się nie spaliło. Możesz polewać ją gorącym masłem – w profesjonalnych kuchniach ta technika nazywa się bastowaniem. Włóż polędwiczkę do pieca na 6 – 12 min w zależności od wielkości kawałka. Dobrze, żeby polędwiczka w środku osiągnęła temperaturę 65°C.Polędwiczkę podawaj z gorącym puree, sosem i ulubionymi dodatkami. Ja lubię jarmuż i kwaśną piklowaną dynie i szalotkę.